piątek, 30 stycznia 2015

Wielki, przedwczesny powrót Diamencika, czyli waszego Klejnocika!

Witam was moi drodzy po przerwie, dzięki której, muszę przyznać, nieźle wypoczęłam. Miasto Kości przeczytane, więc teraz tylko trzeba się wziąć za dzieło Sienkiewicza i jestem cała wasza aż do odwołania. Ferie zaczęły mi się właśnie dziś i chcę was powiadomić, że jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa i wracam do was dwa dni wcześniej, ponieważ już nie mogłam się powstrzymać przed wstawieniem posta mówiącego o moim powrocie. Prawie cały ten okres mam już zaplanowany i oczywiście nie zabrakło w moich planach miejsca na pisanie. Wróciłam i nigdzie się nie wybieram! To moje postanowienie. Jeśli jeszcze nie wiecie, to dzień 1 kwietnia będzie dla mnie bardzo ważnym, albowiem jest to data pisania mojego testu i na pewno przed tym zrobię sobie kolejną przerwę. Ale później tylko wyciągnąć dobrą średnią i dostać się do wymarzonego gimnazjum i z górki. Bo w wakacje będę miała czas i obiecuję, że przez przynajmniej miesiąc będę z wami bez dłuższych, czy krótszych przerw. A w holidejsy prawdziwe wyjeżdżam do cioci do Holandii, więc może przytoczę wam parę zdjątek? Nie wiem, może.
Już mnie palce nie raz świerzbiły, żeby cosik dla was napisać i wstawić, ale postanowiłam, że zrobię dłuższy rozdziała oficjalnie kończący moją przerwę. Dziękuję wszystkim, którzy na mnie czekali i tym, którzy przez ten czas próbowali się ze mną skontaktować. Najlepsza była Delly Lynch, której teksty mnie zabijały na siedząco. Kochana, jak tak dalej pójdzie, to ja nie wiem, czy przed 1 kwietnia na zawał nie zejdę :)
Kolejne podziękowanie dla mojej Juliet. Tak naprawdę, to na niej opiera się postać Reachel i gdyby nie ona nie moglibyście czytać o takiej zwariowanej psiapsiule Laury. Ona jest taką moją psiapisiółą i -uwaga- chodzi ze mną do klasy, więc automatycznie znamy się realnie. Ma ode mnie po mordeczce swojej śniadej, bo nie czyta Krwiożercza, ale jak ją w Macku prześlachtuję, to będzie deatch. A jeśli to droga Juleczko czytasz, to wiedz, że mam na ciebie focha, bo mi zdjęć nie przesyłasz :P.
Hmmmm.... I jeszcze dziękuję wszystkim moim przyjaciołom i choć nawet nie wiedzą, ze prowadzę bloga, to są dla mnie wielkim wsparciem.

Mimo, że przerwa dobiegła końca, to nadal zachęcam do skontaktowania się ze mną. Bardzo mi sie czasami nudzi i chętnie sobie z wami na przykład poczatuję.

To wszystko ode na ten moment i jeszcze raz dziękuję, że nadal tu jesteście. Bo jesteście, prawda?




Dzięki ci Dellsonie za zarażenie tą piosnką:



5 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że dostaniesz się do tego twojego wymarzonego gimnazjum. Ja to teraz mam odwrotnie: chciałabym z tej szkoły uciekać :D Ale teraz nie o tym.
    Tobie też zaczęły się ferie? Jestem Ala, miło mi. Nie, no a tak serio: Przybij piątkę. Teraz dwa tygodnie wypoczynku. Jeśli czytanie lektury można do tego zaliczyć.
    Moja przyjaciółka też czytała "Miasto Kości". Teraz jest bodajże przy drugiej części...nie wiem, nie czytałam. Jeszcze. Na razie mam zamiar skończyć swoją książkę i zacząć trylogię "Rywalki". Podobno fajne. Ale zaraz...ja tu miałam o twoim powrocie nawijać, a nie o książkach. Gosz.
    Bardzo się ciesze, że wróciłaś, bo ja dalej mam przerwę i nie wiem, co ze sobą zrobić. A tak sobie coś w necie poczytam ;)
    Ja też ostatnio mam fazę na tą piosenkę. Słucham ją...pięćdziesiąt razy...dziennie. No cóż. To chyba tyle jeśli chodzi o mnie. Bo jeszcze zacznę przynudzać :P

    Love me like you do <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na twojej playliście znalazłam dwie ukochane piosenki - "Love me like you do" i "Thousand Years" <33333
      Kocham cię dziewczyno :*

      Usuń
    2. Ja też cię dziewczyno kocham <3
      Wygląda na to, że też mieszkasz w Łódzkim :)

      Usuń
  2. Hahahahaha xd Dellsonie.
    Świetnie, że powracasz ^^ Czekam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja się cieszę że wróciłaś
    napiszę jedno
    Wspaniała autorka bloga wróciła na również niezwykłego swego idealnego dla mnie bloga Dzięki

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz daje mi ogromną motywację do dalszej pracy :)