piątek, 26 grudnia 2014

Hejka + podstawowe informacje

Hejo. Jestem Diamond, czyli w skrócie Di. Większość z Was pamięta mnie pewnie z bloga mojego pierwszego bloga o Raurze, lub Auslly. Mam nadzieję, że ta historia spodoba się Wam tak samo, jak dwie poprzednie. Szczerze, to nie mam bladego pojęcia, jak uda mi się poprowadzić trzy blogi na raz, ale Kinga na pewno mi pomoże :) Dobrze mieć takich wspaniałych, wirtualnych przyjaciół. Mam też nadzieję, że opowieść przypadnie do gustu moim poprzednim czytelnikom, ale że zyskam dzięki niej również nowych. Oczywiście jest to historia Raury. Na razie mam skróconą fabułę w Worldzie, ale mam nadzieję, że prolog pojawi się już jutro. Macie tutaj coś typu fabuły, albo zapowiedzi, ale zapewniam, że akcja Was zadziwi :) Przynajmniej mam taką nadzieję.

W pewnej bogatej rodzinie od pokoleń przekazywana jest, najmłodszemu jego członkowi, przynosząca duże zyski, firma. W tym pokoleniu jej przyszłym właścicielem ma zostać młody, charyzmatyczny i ambitny Ross. Chłopak ma wobec firmy duże  plany, a jedyne, co stoi na przeszkodzie do ich spełnienia, to tradycja, mówiąca o przejęciu biznesu dopiero po ślubie. Blondynowi nie spieszy się jednak na ślubny kobierzec.
W tym samym mieście, czyli tłocznym Nowym Yorku mieszka atrakcyjna studentka – Laura Marano. Przewodzi ona grupie organizującej różnego typu protestu. Jednym z nich jest ten, mający na celu zlikwidowanie nowego pomysłu produkcji kolekcji ubrań z dziko żyjących tygrysów, należącego do firmy The Lynch…
20-latkowie pochodzący z zupełnie różnych światów. On – statyczny biznesmen z poważnymi planami na przyszłość. Ona – pewna siebie, bezkompromisowa studentka, żyjąca chwilą i nie licząca się ze zdaniem innych. Jednak te dwa światy będą zmuszone ze sobą współpracować. Co to przyniesie? Czy potwierdzi się stwierdzenie, że miłość rośnie powoli?

I co? Mam nadzieję, że zaciekawieni. Niedługo, bo najprawdopodobniej jutro, prolog. Do tego popracuję nad stronkami i jedziemy z tym koksem :) 
Do jutra, mam nadzieję ;)


2 komentarze:

  1. OMG! To chyba moje pierwsze słowo, gdy się dowiedziałam, że zalozylas kolejnego bloga! Zapowiedź mega ciekawa i pobudza we mnie nutke niepewności. Czekam na pierwszy rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasne ze Ci pomoge jak bedziesz chciala. Dla mnie to moze byc maly problem ale no cuz. Jakos damy rade. Zapowiedz-ekstra ( mam nadzieje ze to nie prolog XD ) ( ja i moja wyobraznia...). Dobra. Nie zanudzam. Do napisania Di.
    :-*

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz daje mi ogromną motywację do dalszej pracy :)